Welon ślubny

Wśród tych dodatków do sukni ślubnej, które budzą najwięcej emocji jest zazwyczaj welon ślubny. Niektóre panie od dziecka nie mogą się doczekać chwili, kiedy welon ślubny znajdzie się wreszcie na ich głowie – inne za to zastanawiają się nad jakąś alternatywą. Jest, co prawda, wśród czego wybierać, bo zamiast welonu ślubnego można użyć opaskę, kapelusz, toczek albo wianek. Warto jednak pamiętać, że własny ślub to tak naprawdę jedyna okazja, kiedy kobieta w swoim życiu może założyć welon ślubny.

Dlaczego ta ozdoba głowy jest tak ważna i dlaczego można ją założyć tylko na tę szczególną okazję? Jego geneza sięga czasów starożytnego Rzymu, kiedy wręczano go mężatkom – ponieważ welon ślubny stanowił znak rozpoznawczy ich małżeńskiego stanu. Do dziś welon ślubny jest symbolem czystości i skromności. Obecnie, w czasie uroczystości zaślubin, o ile forma i kształt welonu ślubnego na to pozwala, bezpośrednio po przysiędze małżeńskiej mąż unosi welon ślubny i odsłania twarz swojej żony – która niejako w tym momencie staje się pełnoprawną mężatką.

Welon ślubny dobiera się rozpatrując wiele czynników. Wśród tych najważniejszych są: figura Panny Młodej oraz kształt jej twarzy, krój, styl i rodzaj zdobień. Welon ślubny może kojarzyć się z długim tiulem albo szyfonem, których długość jest zróżnicowana w zależności od preferencji.

Jest taki welon ślubny, który sięga Pannie Młodej do ramion, ale jest i taki który nie tylko opada na podłogę, ale i nawet faluje na niej. Welon ślubny o tego typu wymiarach nadaje się tylko do naprawdę dużych kościołów, stąd ich nazwa: welon kościelny albo katedralny.

Włożenie welonu ślubnego na głowę Panny Młodej tak, aby nie spadł, a jednocześnie by nie uwierał i nie niszczył fryzury – to zadanie świadkowej. Czasem to prawdziwy majstersztyk zważywszy na okoliczność, że bezpośrednio przez oczepinami welon ślubny musi być odpięty – a fryzura nadal powinna być świeża i piękna. Innymi słowy: welon ślubny powinien wyraźnie zaznaczać swoją obecność, ale tak, by wtedy kiedy już zniknie z głowy Panny Młodej nikt nie wiedział, że welon ślubny w ogóle na tejże głowie był. A to sztuka!